Mówi się, aby nie oceniać książki po okładce, jednak w internecie jest zupełnie inaczej. Ogrom treści sprawia, że najczęściej to tytuł lub zdjęcie decyduje o kliku. Jak stworzyć przyciągający tytuł i sprawić, że czytelnik zostanie z Tobą na dłużej?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Czym jest dobry tytuł i jak go stworzyć
- W jaki sposób wywołać emocje u czytelnika
- Czym jest clickbait i dlaczego warto ich unikać
- Ile znaków umieścić w tytule
Obietnica korzyści
Po pierwsze musisz zrozumieć, dlaczego tytuły artykułów internetowych różnią się od tytułów powieści czy gazet. Otóż w sieci ciągle poszukujesz informacji, które otrzymujesz w ciągu kilku sekund. Dlatego tytuł artkykułu blogowego/sponsorowanego czy case study tak często zawiera pytanie lub obietnicę korzyści. I tak Lśnienie czy Boska komedia to świetne tytuły dzieł literackich, jednak ten blog słabo by się wyświetlał, gdybym nazwał go "Tytuł" lub Boskie pisanie tytułów. Nie jestem Stephenem Kingiem, aby moje dzieła brać w ciemno i Ty też nim nie będziesz. Obiecaj coś czytelnikowi i obietnicy dotrzymaj.
Ciekawość – pierwszy stopień do... wiedzy!
Jak stworzyć dobry tytuł, a jednocześnie wzbudzić ciekawość u czytelnika? Zastanów się, czego szuka odbiorca, a następnie zadaj to pytanie w tytule i połącz je z obietnicą korzyści. Możesz również zastosować proste Call To Action – Poznaj, Odkryj, Zobacz. Świat należy przecież do odkrywców. No, przynajmniej ten wirtualny.
Pamiętaj, aby użytkownik szybko znalazł treści, które go interesują. Nie chcę tu rozwodzić się na temat SEO czy struktury tekstu (to ważne, ale stanowi temat na inny wpis). Jednak przedstaw odbiorcy konkretną wiedzę (mięso, kolokwialnie mówiąc).
Prosty przykład – nie wpisuję już w Google O której jest mecz/wyścig F1. Dużo szybciej sprawdzę to w aplikacji niż na świetnie wypozycjonowanej, lecz nieprzyjemnej w odbiorze stronie. Nie tylko musisz zachęcić czytelnika, ale sprawić, aby został z Tobą na dłużej.
Lubimy emocje
Zastanawia Cię szokujące życie kotów. A może niewiarygodna historia pary młodej? To tytuły, które właśnie wymyśliłem, aby pokazać, w jaki sposób słowa działają na emocje. Przykłady te można odnieść do pudelkowych newsów, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykorzystać ową praktykę w wartościowym blogu o nauce języka obcego czy programowania. Bo może znasz jakiś koszmarny błąd, przez który oblejesz egzamin?
W tym przykładzie można dostrzec kolejną technikę, czyli przestrogę przed popełnieniem błędu. Bo niby znam angielski, ale... co, gdy egzaminator strasznie się zdenerwuje? Sprawdzę! Nie chcę oblać przez jakąś głupotę.
Skorzystaj z liczb
5 sposobów na dobry tytuł to konkretna wartość i prosta obietnica, która działa lepiej niż kiedyś popularne, a dziś groteskowe SPRAWDŹ JAK. To doskonałe rozwiązanie dla sklepów internetowych, które polecają np. 10 gier planszowych dla dzieci. Czytelnik zainteresowany zakupem, lecz niezbyt zorientowany w branży chętnie odwiedzi stronę, zapozna się z opinią autora i dużo łatwiej wybierze idealny prezent.
Optymalizacja to podstawa
Krótko, zwięźle i chwytliwie. Tak w skrócie można podsumować wartościowy tytuł. Wówczas będzie on przyjazny nie tylko dla czytelnika, ale również dla wyszukiwarki. Na zagadnienia związane z SEO jeszcze przyjdzie czas, lecz długość tytułu to absolutna podstawa. Najlepiej stosować 60-70 znaków ze spacjami. Na dłuższy tytuł po prostu zabraknie miejsca i pozostanie nieładny wielokropek.
grafiki: Pixabay
